Świadectwa naszych Parafianek ze ŚDM

ŚWIADECTWO DOROTY

Tegoroczne ŚDM  były pierwszymi w których uczestniczyłam bezpośrednio. Mimo iż pojechałam tylko na ostatnie dwa dni na Campus Misericordiae w Brzegach to mam przekonanie że pozostaną one na zawsze w mojej pamięci.

Uczestnictwo w ŚDM pozwoliło mi przede wszystkim doświadczyć wspólnoty Kościoła,spotkać Boga w drugim człowieku,bez względu na jego pochodzenie,język, wiek, kolor skóry. To bardzo umocniło moją wiarę.
Znaczące stały się dla mnie słowa papieża Franciszka o tym,że wiele młodych myli pojęcie szczęścia z wygodą,szczególnie odebrałam te słowa w stosunku do mojego życia. Bóg pragnie abym odpowiedziała na powołanie do którego mnie przeznaczył,abym spełniała wszystkie aspiracje serca.
Jeszcze raz zrozumiałam,że aby zmienić świat muszę zacząć od siebie.
Papież mówił,że bardzo ważne jest miłosierdzie wobec bliźnich,przebaczanie, posiadanie współczującego serca i dawanie innym tego co w nas najlepsze.
Ja już planuje swój wyjazd na ŚDM do Panamy,bardzo chcę tam pojechać  i wierze,że uda mi się to marzenie zrealizować.

ŚWIADECTWO ELI   

Na Światowe Dni Młodzieży nie chciałam jechać. Byłam zrezygnowana, nie miałam chęci, ale moi rodzice nalegali, marzyli żebyśmy tam były wszystkie trzy - siostry. Za to będę im wdzięczna do końca życia. Były to dwa najbardziej owocne dni w moim życiu. Mimo braku znajomości języka obcego porozumiewałam się sercem z moimi braćmi i siostrami w wierze. W każdym z nas odczuwało się Boga, jego miłość i siłę. W jednej chwili znikły problemy dnia codziennego, stały się tak małe, że aż nieważne w Jego oczach. Papież mówił, że abyśmy byli nadzieją przyszłości musimy spełnić następujące warunki: pamięć o tym co doświadczyliśmy dotychczas w swoim życiu od innych, od starszych, bo aby być tą nadzieją musimy otrzymać tą „pochodnię”, a drugi warunek to odwaga aby pokonywać trudności i nie lękać się stawić im czoło, bo Bóg jest z nami. To co tam przeżyłam nie jest łatwo opisać słowami, trzeba samemu to przeżyć i usłyszeć te słowa, które kierowane są do Ciebie. Ja je otrzymałam i mam nadzieję, że zostaną we mnie na zawsze, a owoce z tego cudownego spotkania będą we mnie dojrzewać i dostrzeże je w swoim życiu.  
                                                                                                        
 „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”